|
Wywiad z Wilczygniewem Kurhanem
(Barbarous Pomerania, Wilkołak, ex-Gontyna Kry)
(lipiec-wrzesień 2012)
[Versión en español]
Wilczygniew Kurhan (Barbarous Pomerania, Wilkołak, ex-Gontyna Kry) zgodził się na udzielenie pisemnego wywiadu, w którym rozmawiamy o polskim black metalu, zespołach, w których tworzył i tworzy, jego poglądach na temat poganizmu oraz źródłach jego inspiracji.
Po pierwsze, dziękuję za zgodę na udzielenie wywiadu, będzie nam bardzo miło wysłuchać, co masz do powiedzenia. Zacznijmy od początku: zespół Barbarous Pomerania, jak nazwa wskazuje, pochodzi z Polski północno-zachodniej, a konkretniej z Koszalina. Do roku 1993 niewiele muzyki metalowej powstawało nie tylko w tym regionie, ale ogólnie w Polsce. Co możesz nam powiedzieć o Twoich wczesnych muzycznych inspiracjach? W jaki sposób zainteresowałeś się metalem?
Na wstępie pozdrowienia starosłowiańskim Sława! Muzyką metalową zainteresowałem się mając lat 12-13. Pierwsze moje ulubione zespoły to Metallica, King Diamond, Slayer, Mercyful Fate już wtedy zdecydowanie tego rodzaju muzyka mnie pochłaniała, poza tym lubiłem czytać książki fantazy, horrory i historyczne. Moje wędrówki w świat wyobraźni a także poszukiwania własnej drogi życiowej, własnego ja, doprowadziły do tego że stałem się człowiekiem uduchowionym, chłonęłem świat ukryty za dawnymi symbolami, ukrytą wiedzę. Po kilku latach spotkałem kilka osób myślących podobnie. Spotykaliśmy się, dużo rozmawialiśmy, łaziliśmy do pubów, na koncerty... a były to lata ciężkie zaraz po upadku komunizmu w Polsce. Muzyka metalowa wtedy była na topie, rozkwitało podziemie.
W pewnym momencie zainteresował nas rodzący się Black metal. To był prawdziwy kult, chodziliśmy na czarno i zapragneliśmy grać ten rodzaj muzyki. Wraz z Neurem i moim bratem Wichrem założyliśmy Gontyną Kry co po starosłowiańsku znaczy Świątynia Krwi, zespół miał grać słowiański Black metal.W tym czasie w Polsce narodziło się trochę zespołów BM m.in. Graveland, Veles, Wineta, North, Sacrilegium, Behemoth, Arkona i takie były początki... Obecnie tworzę wraz z Nakonem, Wilkunem i Bardem Barbarous Pomerania hordę, zespół działa od 2002 roku. Ciągle mieszkamy w Koszalinie w północnej Polsce u wybrzeża morza bałtyckiego. Jest tu pełno lasów opodal dawna święta Góra Słowian nazywana Chełmską, kiedyś stała tam świątynia Swiętowita, a w Koszalinie była świątynia Welesa.
Od czasu swoich narodzin we wczesnych latach 90., polski pagan metal pozostaje unikalną mieszanką black metalu i struktur muzyki folkowej, co prawdopodobnie czyni Polskę, obok Norwegii i Grecji, ojczyzną jednej z najbardziej oryginalnych odmian black metalu na świecie. Skąd wywodzi się ten styl? Jak wyglądały jego narodziny z Twojego punktu widzenia?
Sprawa jest bardzo prosta ludzie po upadku komuny zaczęli szukać swojego ja, kościół zaczął tracić swoje wpływy, młodzi zaczęli szukać polskiej tożsamości głebiej, odnaleziono dawną słowiańską ścieżkę. I właśnie słowiańskie tradycje, wiara i do tego wojna, antychrześcijaństwo, elitaryzm i nacjonalizm spowodowały narodziny słowiańskiej odmiany BM, tak było i w innych słowiańskich krajach np. Ukrainie, Rosji czy Słowacji. Ja nie chwaląc się miałem tu swoją zasługę gdyż Gontyna zawsze miała teksty w ojczystym języku i zawsze na tematy związane z historią i tradycją słowiańską, a gdy zaczynaliśmy byliśmy jednymi z pierwszych...
Wiele polskich zespołów, poza Graveland i paroma innymi, pisze swoje teksty zawsze po polsku, co jest raczej rzadkością w zglobalizowanym, angielskojęzycznym muzycznym świecie. Czy za tym wyborem stoi jakieś uwarunkowanie kulturowe?
Oczywiście tak jak nadmieniłem wyżej to świadomy i bezwzględny wybór, jesteśmy nosicielami dawnego słowiańskiego posłannictwa, tylko w rodzimym języku możesz oddać klimat i złożone meandry tradycji i historii swego ludu. Nasz język brzmi dość specyficznie ale jest stokroć bogatszy w słowa niż np. angielski.
O ile się orientuję, pierwszym zespołem, w jakim tworzyłeś była słynna Gontyna Kry, która w mojej opinii jest jednym z najlepszych polskich zespołów. Jakie masz wspomnienia z tamtych czasów? Jak powstało to oryginalne połączenie extreme metalu, muzyki ambient i wpływów folkowych w nagraniach Gontyny Kry?
Tak czasy narodzin Gontyny to było coś co nigdy już się nie powtórzy, intelektualne podróże i przemyślenia, odkrywanie swojej tożsamości, mrok, klimat podziemia, tajne organizacje i ten niespotykany zapał to wszystko złożyło się na to iż muzyka przez nas tworzona właśnie tak wyglądała. Gówniane były tylko warunki w jakich powstawała muzyka, bo to wszystko brzmiałoby lepiej gdybyśmy mieli takie możliwości jak teraz, chociaż klimat był diabelnie dobry, he he!
Po roku 2001 i wydaniu fantastycznego debiutanckiego albumu zespół Gontyna Kry zawiesił swoją działalność, która została reaktywowana lata później w Wielkiej Brytanii przez Warterza Neura. Co stało się z zespołem w tym okresie? W jaki sposób związałeś się z projektami Barbarous Pomerania i Wilkołak?
No cóż niekiedy ścieżki ludzi się rozchodzą i to z różnych przyczyn, mnie i Neura też się rozeszły, nie chcę znów do tego wracać, po prostu powstał pewien nieszczęśliwy zbieg okoliczności które doprowadziły iż byłem poza zespołem. Narosło wokół tego mnóstwo plotek i pomówień ale prawda jest taka iż kilka zawistnych osób maczało w tym palce i Gontyna zamilkła, z Neurem nie mam kontaktu wiem, że siedzi gdzieś w Szkocji i coś tam ostatnio próbuje tworzyć... Nawet wydał dwie płyty, może jeszcze będzie coś tworzył, ma talent niech gra dalej!
Ja w 2002 postanowiłem razem z Nakonem powołać do życia Barbarous Pomerania. Mieliśmy dalej kroczyć drogą zapoczątkowaną przez Gontynę ale już zdecydowanie cięższej oprawie, wtedy też powstał Wilkołak który miał być tworem tworzącym obskórny, mroczny, prosty BM o antychrześcijańskim i demonicznym obliczu.
Porozmawiajmy teraz o Barbarous Pomerania. W trakcie przesłuchiwania albumu odniosłem wrażenie, że Twoja muzyka przypomina Gontynę Kry swoim heroicznym tonem, podczas gdy epickie melodie i dynamiczna rytmika przywodzą na myśl najnowsze dokonania zespołu Graveland. Co inspiruje Cię do tworzenia tak majestatycznej i mocnej muzyki?
Tak jak wspominałem muzyka Barbarous Pomerania tworzona jest aby oddać to wszystko co wiąże się z kulturą Słowiań i szerzej Aryjczyków. My tym co tworzymy chcemy oddać to co chwalebne, wzniosłe, heroiczne, majestatyczne w tworzycielskim duchu białych ludzi. Nasi Przodkowie tworzyli unikalne kultury, tworzyli specyficzne społeczności pełne wigoru i ducha walki, podkreślamy swoją przynależność rasową, jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy biali! Bez Słowian, Bałtów, Celtów, Germanów, Greków i Rzymian ten świat tak by nie wyglądał, fascynuje nas nasza historia.
Oczywiście wspieramy także i innych spoza naszej rasy którzy szukają swojej prawdziwej rodzimej tożsamości, godni pochwały są wszyscy świadomi Poganie czy to są Japończycy, czy Indianie w USA. Naszym wspólnym wrogiem jest multikulturalizm, globalizacja i wszyscy ci którzy dążą do ujednolicenia świata. Jesteśmy wrogami liberałów marzących o jednym światowym państwie na Ziemi. Bez różnorodności jaki świat byłby nudny i szary.
O ile się nie mylę, Barbarous Pomerania nazywa siebie „pogańskim zespołem”. Tak jak większość zespołów na polskiej undergroundowej scenie. Co to dokładnie oznacza biorąc pod uwagę Twoje wierzenia i/lub przekonania filozoficzne?
Określamy się tak ogólnie na zewnątrz aby być lepiej identyfikowalni przez laików jako horda Pagan, ale zaznaczę że jest to określenie mało precyzyjne i ogólnie mające wydźwięk negatywny. Już kiedyś w starożytności chrześcijanie Poganami (Poganin = wieśniak) nazywali tych ludzi, którzy w głownej mierze w Cesarstwie Rzymskim zamieszkiwali prowincje i pozostali przy dawnych kultach. Ogólnie naszą muzykę określamy jako Barbarian Pagan War metal, a my jesteśmy Rodzimowiercami! Krew z krwi Słowianami i Aryjczykami!
Polska jest znana jako głęboko katolicki kraj, jeden z najbardziej religijnych w Europie. Jak to jest grać pagan/black metal w tak religijnym społeczeństwie? Czy jest to tylko bunt przeciw stanowi rzeczy, czy też czujesz, że w ten sposób wyznaczasz własną drogę?
To był bunt i pewne olśnienie, czemu mam modlić się do jakiegoś izraelskiego bożka i jego syna co zczezł na krzyżu, przecież moi Przodkowie mieli swoich Bogów, ich czcili i do nich się zwracali o opiekę. I tak odnalazłem swoich Bogów Świętowita, Trzygława, Swaroga, Mokosz czy Roda. Czytałem książki archeologów, historyków, etnografów i w mojej duszy otwierała się słowiańska świadomość! Obchodzimy dawne słowiańskie święta i obyczaje, przebieramy się w dawne stroje wojowników i walczymy, to podtrzymuje wewnętrzny ogień naszej Wiary!
Na polskiej scenie metalowej istnieje wiele fantastycznych zespołów, ale wiele z nich jest mało znanych i rzadko występują na żywo. Czy możesz nam powiedzieć jak to wygląda „od środka”? Mam na myśli m.in. festiwal w Wolinie, wytwórnia płytowa i koncerty.
Cóż oprócz Behemoth nikt tu kariery muzycznej nie zrobił ale nikt jej i nie chciał tak jak oni, za wszelką cenę, zmieniając co chwilę stylistykę i olewając wartości! Cóż festiwal Słowian i Wikingów na Wolinie to od wielu lat miejsce gdzie można spotkać ludzi z polskiej sceny BM i RAC, są pokazy wojów, piwo się leje strumieniami i pala się do poźnej nocy ogniska. Jest niepowtarzalna atmosfera, można spotkać ciekawych ludzi, pogadać, poczuć się dobrze wśród masy ludzi takich jak my!
Wiele polskich zespołów undergroundowych w latach 90. otwarcie mówiło o swoich skrajnych poglądach prawicowych, ale obecnie większość z nich deklaruje się jako apolityczna. Jaki jest powód tej zmiany?
Powód jest jeden i ten sam opresyjne prawo i działania policji. Po prostu lepiej pewne sprawy zatrzymać tylko dla siebie. Wszędzie rządżą dziwne prawa i poprawność polityczna wymierzne w prawdziwych gospodarzy tego kontynentu czyli Białych ludzi, a jest nas coraz mniej! Lewackie szumowiny swą chorą ideologię wprowadzają coraz odważniej w całej Unii niszcząc naszą rasę, większe prawa dla zboczeńców tj pedałów i lesbijek, kolorowych, to degeneruje Aryjczyków! Popatrz nawet na swoją Hiszpanię którą w całości opanowały lewackie męty, co z tego ze walczą z kościołem ale co dają w zamian śmierć tradycji!
Porozmawiajmy teraz o słowiańskim poganizmie. W przeciwieństwie do poganizmu helleńskiego czy wikińskiego, w Europie Zachodniej niewiele wiadomo o słowiańskiej mitologii, poza obrazami Alfonsa Muchy czy wzmiankami w Księdze Welesa. Czy to ważna część Twoich inspiracji? Z jakich źródeł korzystasz? Możesz polecić jakieś pozycje książkowe?
Cóż więcej pozycji książkowych, nowe odkrycia np. niedawno archeologowie 100 km. od mojego rodzinnego Koszalina pod Drawskiem Pomorskim odkryli tzw. Wyspę Świętych Koni gdzie jeszcze do 12 wieku istniał duży ośrodek słowiańskiej religii, to wszystko wzbogaca naszą wiedzę o słowiańskiej spuściznie kulturowej. Istnieją organizacje które zrzeszają ludzi kultywujących religię słowiańską, wymiana poglądów i ciagłe poszukiwania pozwalają nam coraz mocniej zgłębiać tajemnice naszej wiary!
Abstrachując od tematu to na początku tzw. naszej ery (ok. 4 wieku) z terenów Polski do Hiszpanii przywędrowali Wandalowie po drodze łupiąc Rzym przez wielu lud utożsamiany ze Słowianami i później w północnej Afryce założyli swe państwo. Co do początków Słowian i małości źródeł o nich z czasów starożytności to część badaczy na podstawie badań kodu genetycznego z pochówków z Prasłowianami utożsamią Scytów!
Na tyle, na ile znam Twój kraj, mam wrażenie, że przynajmniej młodsza część społeczeństwa powoli zmierza ku przyszłości, w której chrześcijaństwo będzie dużo mniej wpływowe. Czy uważasz, że w wyniku tego pagan/black metal będzie postrzegany jako przestarzały czy też, przeciwnie, wzmocni to blackmetalową scenę i poglądy?
Kiedyś myślałem że gdy kościół szczeźnie my wygramy, niestety teraz wyłania się zgoła inny obraz, jedna wielka pustka, rządzi pieniądz i konsumpcja. Ludzie myślą tylko o przyjemnościach, są ograniczeni, ich aktywność kończy się na zdobywaniu jakiś dóbr materialnych nic więcej ich nie obchodzi, zero wartości! Zwierzęca egzystencja to jest to co rządzi na świecie, a na rękę jest to wąskiej grupie dążącej do utworzenia rządu światowego. Precz z lewactwem, kościołem, islamem i innym uniwersalistycznym gównem! Oby świat nie zamienił się w jeden szary szlam, bez państw, narodów i ras!
To już wszystkie pytania, mam nadzieję, że odpowiadanie na nie podobało Ci się tak samo jak nam ich układanie. Jeszcze raz bardzo dziękuję! Przy okazji, jakie są plany Barbarous Pomeranii na przyszłość?
Barbarous Pomerania nagrało właśnie split ze Swargą pt. Wrota Perunowej Niwy wyda to zaprzyjaźnione HOMOSUPERIOR label, a pod koniec roku nowa płyta, także niebawem nowy Wilkołak. Zapraszam wszystkich do zapoznania się z naszą twórczością, dzięki za ciekawe pytania!
Wywiad przeprowadzony przez Belisariem
między lipcem a wrześniem 2012
Pytanie przetłumaczone na polski przez Kasię M. |